Author Info

Facebook

Kac - ludożerca

Chociaż w mniejszych miastach nie zawsze stanowi to problem, o tyle umawianie się na imprezy w obrębie aglomeracji śląskiej, w Warszawie czy Krakowie, generuje pewne problemy logistyczne. Bo przecież trzeba się dostać gdzieś, kilkanaście kilometrów dalej, a potem stamtąd wrócić w stanie silnego nieraz znietrzeźwienia. Wymaga to zawiłych kalkulacji z użyciem autobusów nocnych, poświęcających się chwilowych abstynentów oraz alkomatu.
Picie alkoholu jest częścią naszej kultury, jakby na to nie patrzeć. Nie zagłębiając się w temat alkoholizmu i tego, jak można dobrze się bawić bez wypijania do tego piwa, wina czy
wódki; napiszę kilka słów na temat logistyki powrotów z imprez.

Dwa najlepsze w moim odczuciu rozwiązania to autobusy nocne oraz nasi przyjaciele, którzy poświęcą się dla nas i wyjątkowo będą pili sok albo jakiś napój, zamiast alkoholu. W Warszawie komunikacja miejska nawet w nocy działa moim zdaniem fantastycznie i nigdy nie miałem problemów z powrotem do domu, nawet na trasie Żoliborz - Praga Południe. Tym bardziej, że w weekendy metro kursuje do wczesnych godzin porannych.

Gorzej sytuacja ma się poza stolicą - w obrębie konurbacji śląskiej autobusy nocne występują równie często jak woda na pustyni i złapanie któregoś z nich jest porównywalnym szczęściem, jak trafienie na oazę. W tym momencie lepiej umówić się z kimś, kto nie będzie pił. O ekonomiczno-charytatywnych aspektach tego rozwiązania napisaliśmy kilka słów na stronie głównej Fundacji. Rozwiązanie to jest doskonałe, jeżeli nasz kierowca dysponuje większym pojazdem i może rozwieść kilka osób do domu - tym sposobem wszyscy mają pewność, że dotrą bezpiecznie.

Wreszcie ostatnie rozwiązanie, to przenocowanie u gospodarza. O ile w pubie jest to niemożliwe, o tyle w przypadku domówek nierzadko przecież umawiamy się, że będzie na nas czekała przygotowana sofa albo inna karimata, gdzie zalegniemy, kiedy zmorzy nas sen i krążące w żyłach procenty. Wszystko wydaje się bardzo fajnym pomysłem, dopóki rano nie postanowimy wsiąść za kółko i wrócić do domu. Bo mamy alkomat, a on pokazał zero.

Swego czasu była kampania społeczna, która mówiła o tym, żeby nie jeździć na kacu. Myślę jednak, że lepiej będzie odwołać się do Waszych (i własnych doświadczeń) w tej materii, żeby pokazać, o co mi w tym przypadku chodzi.

W sobotę mój dobry kolega zorganizował swoje urodziny. Wróciłem do domu i obudziłem się z kacem mordercą, który męczył mnie przez cały dzień. Poranek spędziłem w łóżku, potem wybrałem się na spacer, resztę dnia siedziałem w fotelu. Odbyłem też małą przejażdżkę rowerową, która okazała się być męczarnią.

Na kacu człowiek nie stawia przed sobą wyzwań intelektualnych ani fizycznych, bo zwyczajnie go przerastają. Są okropnie męczące. Bez względu na to, jak mocny jest ten kac i jak długo trwa, tak naprawdę po kilku piwach albo kieliszkach wódki powinniśmy już wiedzieć, że następny dzień mamy raczej z życiorysu wyjęty. Koordynacja ruchowa jest fatalna, a intelektualnie czujemy się zupełnie obezwładnieni. Wieczorem człowiek jest już tak zmęczony posiadaniem kaca, że marzy tylko o tym, żeby niedziela się skończyła i można było już odespać to wszystko.

Jak opisujesz swój stan na kacu? Mówisz: umieram. Jestem zniszczona. Jestem zdewastowany. Koszmar. masakra. Dobijcie mnie. Albo dajcie klina (już wtedy na pewno nie wsiądziecie za kierownicę). Może lepiej więc nie wsiadać za kółko, bo Twój samochód może być zniszczony. Zdewastowany. Może wydarzyć się jakiś koszmar. Masakra. Bo nie kontrolujesz w pełni tego, co się z Tobą dzieje.

Rower zaplanuj sobie na popołudnie. I weź dużo wody, może wypłuczesz sobie z organizmu wszystko, co Cię męczy. To samo z bieganiem. Spaceruj ostrożnie. 

Prowadzenie, jeżdżenie czy chodzenie nie są trudnymi czynnościami. Naprawdę. Ludzie, którzy mówią, że jeżdżenie samochodem jest strasznie skomplikowane, chyba nie bardzo mają pojęcie, o czym mówią. To banalna czynność, która wchodzi w krew. Ale jest to czynność, od której zależy nasze i cudze życie. A na kacu wszystko jest zdecydowanie bardziej skomplikowane.


Jeżeli nie zgadzasz się z czymś, co napisałem, możesz dodać komentarz tutaj lub na naszym Facebook czy Google+. Możesz także napisać mail do Fundacji ze swoimi przemyśleniami, albo skontaktować się ze mną na Twitter.

Polub nas na Facebook lub Google+. Umieszczamy tam nie tylko artykuły, ale także informacje o tym, czego możemy potrzebować i jak można pomóc Fundacji i jej podopiecznym. 

Źródło zdjęcia: felix_cohen via photopin cc

Podziel się:

DODAJ KOMENTARZ

    Komentarze Google
    Komentuj na Facebook!

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze są prywatnymi opiniami umieszczających je osób.
Prosimy, zachowuj się jak dama / dżentelmen. Nawet, jeśli coś Ci się nie podoba - zachowaj spokój i kulturę (-:

Najczęściej czytane

Labels

112 akcja Alfa Romeo alkohol ankieta Asterion Aston Martin asystent Auta auta używane automaty autostrady Aventador badania bądź widoczny Beskid Śląski bezpieczeństwo Będzin BHP bieganie biegi biobazar BlackBerry BMW Brenna Brick Brno Bus Bohaterów Business Lease Bydgoszcz Centrum Zimbardo crash test crowdfunding CSR Cyrulik Śląski ćwiczenia deszcz Diagnostyka dieta Diverse Downhill Contest dla firm Dla Kierowców dla par dla pracownika dla szefa dla szkół downhill drift drogi Endomondo Europa Centralna Eurostat Facebook felieton Fiat film fitness floty Foto Melcer fotografie fundacja futbol amerykański Gliwice golenie gra miejska higiena hybrydy impreza informacje Inicjatywa inspiracja internet jazda nocą jazda w górach jedzenie jesień kampania społeczna kask Katowice klub kodeks drogowy komputer pokładowy komunikacja miejska koncert kondycja konferencja konkurs konkursy Kraftwerk krew kultura kupujemy auto Lamborghini lampki Land Rover leasing lekarz Liga Bohaterów list otwarty mandaty maraton media Mercedes Mikołajki MInisterstwo Śledzia i Wódki młodzież MMCars moda MotoGP motywacja Movembeer muzyka nasze auto Newsy NGO NGO-Pro niepełnosprawni niewidomi nowe auta noworoczne postanowienia nowotwory odblaski ogłoszenia opony otyłość parkowanie partnerstwo Paryż pasy pierwsza pomoc pierwsze wrażenia piesi pijani piknik piwo plakat Pluszektorium płeć Podaj Rękę pole position policja Polska porady Poznań prawo premiera profilaktyka programy prostata przejścia dla pieszych przyczepność psychologia pub rajd rak relacja resuscytacja rodzinnie rower rowery rugby self-driving sesja fotograficzna Silesia Marathon skrzynia biegów smartfon social media spalanie społeczeństwo sport spotkanie supersamochody SUV system motywacji szkolenia Ścigacz.pl Śląsk ŚLONSQ śnieg ŚUM światła Święta taniec targi pasji Targi Piwne targi samochodowe Tarnowskie Góry technologia tory wyścigowe trening trening biegacza turystyka Unia Europejska urzędy Ustroń venturillo Warsaw Sirens Warszawa warsztaty watchdog Wąsopad WF Wisła wyjazd Tomka wypadek wywiad wyzwanie X Factor Zabrze zbiórki zdrowa żywność zdrower zdrowie zima znaki Żywiec

O Fundacji

Miasta

Bądź Super!

Nie masz czasu?

Nasze akcje

Zabierz ze sobą ten blog!
Zeskanuj kod i czytaj dalej na komórce lub tablecie.

Subskrybuj

Video Of Day

Strona przeniesiona na

kapitanswiatelko.pl

Dziennik Kapitański
Info